Nigdy nie sądziłam, że mi się to przydarzy, ale stało się! Moje paznokcie są w coraz gorszym stanie. Płytka jest miękka, stale się rozdwaja, pęka, praktycznie żaden lakier się na niej nie trzyma. Mam wrażenie, że ciągłe skracanie paznokci jedynie pogarsza sprawę i stają się one tylko bardziej łamliwe, a także podatne na wszelkie urazy mechaniczne.
I tu chciałabym Was prosić o pomoc i poradę. Borykałyście się z tym samym problemem? Możecie polecić jakieś preparaty i odżywki? Najbardziej interesują mnie produkty do stosowania zewnętrznego, ale jeśli znacie sprawdzone suplementy diety (poza Merz Spezial, który w moim przypadku sprawdził się raczej średnio) również piszcie. Za każdą radę stokrotne dzięki! :)))
Mi pomaga tylko nail tek. Używałaś go już kiedyś?
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie, to w sumie pierwsza odżywka, która przyszła mi na myśl, ale stwierdziłam, że najpierw jeszcze popytam :)
UsuńNail Nek II lub Nail Tek CITRA II
UsuńW takim razie polecam Intensive Therapy II :)
UsuńO NailTek pisałam ostatnio na swoim blogu. Myślałam, że nic nie pomoże moim paznokciom, ale udało się. Są coraz twardsze, a ja w końcu jestem z nich zadowolona. :)
UsuńJa używałam jeszcze Nail Tek XTRA. Sprawdzał się.
UsuńNail tek Ci pomoże na bank:)
UsuńPopieram Nail Tek Intensive Therapy II. Ja miałam straszne problemy z paznokciami, gdy sama postanowiłam sobie spiłować żel z paznokci. Moje paznokcie zrobiły się cienkie, rozdwajające się i łamliwe. Pomogła mi właśnie ta odżywka - uratowała moje paznokcie :)
UsuńZestaw Nail Tek II u mnie bardzo pomógł, innych nie znam.
OdpowiedzUsuńU mnie krokiem milowym w pielęgnacji paznokci było przerzucenie się na szklany pilniczek :)
OdpowiedzUsuńwidocznie brak Ci witamin , kup takie ogólne i w dużej dawce bo te specjalne na skórę i włosy nie są dobre , Omega 3 tran też nie zaszkodzi , paznokcie skracaj ostrym ale drobnoziarnistym pilniczkiem
OdpowiedzUsuńtrudno mi uwierzyć w brak witamin, bo codziennie jem świeże warzywa i owoce... a w witaminy w tabletkach jakoś nie wierzę, organizm najczęściej słabo je przyswaja i nadmiar i tak zostaje wydalony z moczem
UsuńDrobnoziarniste pilniczki nigdy nie będą ostre, bo ich zadaniem jest delikatne spiłowanie płytki. Pilniczki papierowe o gradacji powyżej 180, najlepiej 240 (bardzo delikatne, spiłują paznokcieć ale nie spowodują rozdwajania). Polecam z pilniczki z IBD, u mnie sprawdziły się rewelacyjnie :)
UsuńMizz bo to czy organizm Ci przyswoi zależy w dużej mierze od składu preparatu. Nie znam się na tym fachowo, ale odkąd kupiłam polecone przez moją dietetyczkę witaminy Stress Management ani razu nie miałam nocnych skurczy łydek, a wcześniej łykałam magnezy apteczne i niestety nie dawały takiego efektu...
Usuńehh ;/ mam podobny problem.
OdpowiedzUsuńNail Tek lub Eveline innych dobrych odżywek nie znam.
OdpowiedzUsuńU mnie podziałała zmiana diety - żadne suplementy nie zastąpią niestety tych witamin z jedzenia... Do tego połykam (czasem regularnie, czasem nie) tran w kapsułkach (można pić też w płynie, ale ja nienawidzę smaku ryb ani morza). Skracanie paznokci nic nie da - koleżanka, niedoszła kosmetyczka, spiłowała mi płytkę, tam gdzie zaczynała pękać (trzeba ostrożnie, żeby nie za cienko), żeby nie poszło dalej. To jedyne sposoby, które znam. I niestety nie wierzę w żadne odżywki działające tylko od zewnątrz - to idzie wszystko ze środka.
OdpowiedzUsuńU mnie rozdwajające się paznokcie to była kiedyś udręka, mogłam dosłownie płatami ściągać poszczególne warstwy... "Wyleczyła" mnie z tego odżywka Eveline Diamentowa, ale 8w1 to właściwie to samo. Tylko pewnie wiesz, że te odżywki to u niektórych hity, u innych - tragedia... Mnie jednak zdecydowanie pomogła.
OdpowiedzUsuńTeraz używam Nail Teka II, ale moje paznokcie są już w porządku i ciężko mi ocenić jego działanie, jednak mnóstwo dziewczyn go wychwala.
I jeszcze jedna rada - u mnie paznokcie o wiele lepiej się regenerują, jeśli ciągle są pomalowane - min. 2 warstwy odżywki lub odżywka i lakier, nigdy nie noś gołych, bo to tylko pogarsza sprawę - co chwilę mikrourazy mają okazję do powiększenia się.
Zgadzam się, bez lakieru to już w ogóle jest jakaś tragedia :/
Usuńpolecam to samo, Eveline 8 w 1, do tego przełom to szklany pliniczek. wcale nie ten z Sephory, ale rossmannowski... dodam, że wiecznie rozdwajające się, "szczerbiące", miękkie i łamliwe paznokcie był moim problemem od lat :)
UsuńUważaj na odżywki z formaldehydem (Nail Tek i Eveline go mają). Zobaczysz efekty ale nie stosuj dłużej niż 2 tygodnie. Mnie pomogły Eveline diamentowa ale chyba najbardziej cowieczorne spanie w rękawiczkach po uprzednim posmarowaniu paznokci olejem rycynowym. Płytka paznokciowa i skórki robią się bardziej nawilżone i nie rozdwajają się tak mocno. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńDzięki za rady! :)
Usuńjedynie słuszna Eveline 8w1 U mnie działa cuda :]
OdpowiedzUsuńmimo peanów na jej część, trochę się jej boję ;)
UsuńJeżeli obawiasz się formaldehydu, to polecam Nail Tek CITRA II jest bez niego a efekty tak samo dobre jak przy NT II, z tym że przy tym drugim dobrze mieć duet.
Usuńpisałam u siebie jej recenzj z analizą składu- sprawdz,czy nie ma w niej czegoś, czego nie tolerujesz...Ja mam problem z twardymi i sztywnymi paznokciami- brak im elastyczności...pomaga mi nail tek III może spróbuj czegoś do miękkich? niestety nie wiem jaki to numer nail teka
OdpowiedzUsuńznalazłam jeszcze coś takiego (http://www.zdrowekosmetyki.com.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=66_70_82&products_id=942). jest to naturalna odżywka z 'dobrym" i naturalnym składem- nie próbowałam, ale mam z providy olejek pod oczy z mleczkiem pszczelim bez gliceryny i jest fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Przyjrzę się jej :)
Usuńodzywka eveline 8w1 i wszystko będzie w porządku ! ;-)
OdpowiedzUsuńuuuu powieje grozą, ja używam tej okropnej z formaldehydem Sos Eveline. Nigdy przedtem nie miałam tak mocnych paznokci. Poza tym kupiłam sobie za pokrzywę z drożdżami herbapol za 7zł/100sztuk :D
OdpowiedzUsuńKurde nooo, może dam jej szansę ;)
Usuńja zaczęłam od diamentowej, niestety zrobiła z moimi paznokciami masakrę, a ja niemądra stosowałam ją dalej, wszyscy przecież chwalili że taka dobra, to myślałam sobie że i u mnie coś będzie widać w końcu :D potem jak zaczęły się pojawiać te negatywne opinie przyszłam po rozum do głowy i ją odstawiłam i kupiłam tę SOS,chyba jednak ich składy się różnią bo jest dzień do nocy serio :)
UsuńAle diamentowa i 8w1 to dokładnie to samo tylko inne butelki. Skład mają identyczny :)
Usuńpolecam Herome :)
OdpowiedzUsuńJa również.:) Jedyna odżywka, która poradziła sobie z moimi pazurami.:)
UsuńJa również wstawię się za Eveline 8w1. Myślę, że jeśli będziesz jej używała TYLKO przez czas wyleczenia płytki, to nic złego nie powinno się dziać. Ostrzegam jednak przed używaniem jej na zdrowe paznokcie tak "na wszelki wypadek, jakby się rozdwoiły". Odżywka zawiera silną substancję, która przy zbyd długim stosowaniu może powodować "zejście" paznokcia.. Mi jednak nic się nie stało, stosowałam ją przez jakieś 2 m-ce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Stan moich paznokci poprawiła się odkąd łykam skrzyp.
OdpowiedzUsuńJa odstawiłabym wszelkie lakiery i odżywki w formie lakierów. Paznokcie też muszą od czasu do czasu odpocząć od tej chemii ! Ciepła oliwa z oliwek z cytryną wmasowana w płytkę a najlepiej kup balsam do paznokci herba studio,smaruj kilka razy dziennie. Jestem pewna,że taki detox i odżywienie pomogą. Oprócz tego gorąco polecam suplement diety L'biotica- w moim przypadku świetnie wzmacnia płytkę.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że moje gołe paznokcie są jeszcze bardziej podatne na wszelkiego rodzaju urazy, niż z lakierem na wierzchu:/
UsuńBo na początku tak jest, są osłabione i trzeba to przetrzymać.To tak samo jak włosy na silikonowym detoksie. Tak jak ktoś napisał poniżej - musi odrosnąć nowa zregenerowana płytka. Odradzałabym stosowanie odżywek z formaldehydem i tym podobnych bo problem po jakimś czasie wróci będzie jeszcze gorzej plus skórki będziesz miała strasznie wysuszone :/ Zetnij na krótko wcieraj herba studio albo żel L'biotica po każdym myciu rąk najepiej. Masuj oliwą lub innym olejkiem, łykaj dobry suplement i nie zapominaj o kremie do rąk np kamil i bądź cierpliwa :)
Usuńja bardzo polecam odżywkę z sally hansen nailgrowth miracle (złota). jest na prawdę genialna!!! parę lat temu zużyłam kilka buteleczek i baaaardzo mi pomogła w walce z miękkimi i rozdwajającymi się paznokciami. tak długich i twardych paznokci jak po niej nie miałam nawet po nailtek'u. niestety po jakimś czasie moje paznokcie się chyba przyzwyczaiły do niej, bo przestała działać, ale właśnie kupiłam nową buteleczkę i będę jej znowu używać :)
OdpowiedzUsuńMoze warto podejsc i skonsultowac sie z kosmetyczka? Chyba ze brakuje ci jakichs witamin..
OdpowiedzUsuńDla mnie zdecydowanie hitem jest Eveline 8 w 1. Przez wiele lat obgryzałam paznokcie, możesz więc sobie wyobrazić w jakim stanie były kiedy pozwoliłam im choć trochę urosnąć, koszmar po prostu. Eveline na prawdę im pomogła, przede wszystkim nie rozdwajają się i są o niebo twardsze. Trzeba tylko uważać, by nie maznąć po skórkach bo wysuszenie gwarantowane. :)
OdpowiedzUsuńMnie też ta odżywka uratowała paznokcie :) Jest tania, przyjemna w stosowaniu i podbija serca wszystkich moich znajomych ;) Polecam wypróbować :)!
UsuńJa polecam micro cell 2000. Dla ten produkt nie ma sobie równych.
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100%, jest rewelacyjna!
UsuńPrzylaczam sie i rowniez polecam micro cell 2000 Nail Repair - jest swietna!
UsuńAktualnie korzystam z Sally Hansen z bambusem i jest naprawdę w porządku. Paznokcie się nie łamią i nie rozdwajają (a jeśli się zdarzy - w o wiele mniejszym stopniu niż kiedyś). Choć też nadal szukam swojego odżywkowego ideału.
OdpowiedzUsuńJa lubię z Sephory lakiero-odżywkę :) I peggy sage podobno ma świetną też!
OdpowiedzUsuńMnie pomaga picie herbatki z pokrzywy i wcieranie w paznokcie maści z wit.A.
OdpowiedzUsuńmam ten sam problem co zimę....kupialam odzywke z herba studio i smaruje jakis tydzien, na razie efektow nie widac...mam nadzieje, ze paznokcie przestana sie rozdawajac, jesli nie, problem rozwiaze sie sam jak zwykle wraz z nadejsciem wiosny.....co tez mnie dziwi, bo diety raczej nie zmieniam... ;)
OdpowiedzUsuńPlytka paznokcia która wyrosła juz się nie nie poprawi:] dlatego wszelkie odżywki w lakierach to pic na wodę jest to SKS doraźny tyle co o klejenie spalonych włosów silikonem- wizualnie niby ok... mogę polecić Tobie odzywke z mirry, która jest w formie olejku który wciera się w skórę w to miejsce pod którym buduje się pazurek :D szybciej rosną i powinny rosnąć mocniejsze :) powinnaś taka odżywkę dostać w jakiejś hurtowni kosmetycznej powinna raczej być w sprzedaży nie tylko dla kosmetyczek.
OdpowiedzUsuńJeśli nie mirra, to wcieraj/ wmasowuj w te miejsce jakikolwiek olej/oliwkę, super spisuje się też w tej roli Tisane :D
Zgadzam się w pełni! Moje paznokcie po zmasakrowaniu odżywkami Evelina, które na początku pomagały, a po odstawieniu wszystkie paznokcie się połamały i były aż bolące z miękkości musiały po prostu odrosnąć. I dopiero po odrośnięciu ta nowa część była twarda i mocna dzięki smarowaniu rycyną i piciu drożdży.
UsuńPowtorze glos ludu ale Eveline 8 w 1 wg mnie dziala cuda
OdpowiedzUsuńrybki keratynowe z dermogala. ja wcierałam codziennie w płytę paznokcia na wieczór. miałam wrażenie że wypełnia ubytki w paznokciu. nie zawiera nic szkodliwego, a kosztuje kolo 10zł. jedna rybka starcza na 2-3 użycia :) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11678
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim polecam żelazo od wewnątrz, ja brałam z olimpu, polecił mi je znajomy farmaceuta i miał rację
OdpowiedzUsuńpoza tym, zapraszam do mnie, znajdź odżywkę sulphur busko zdrój i zobacz jaki efekt mi dała :)
Testowałam tę odżywkę i w moim przypadku zupełnie się nie sprawdziła, nawet mam u siebie jej recenzję :)
Usuńojej...widzisz, dla każdego coś innego, ale wiesz, kiedy miałam bardzo zniszczone paznokcie po tipsach, nic mi tak nie pomogło jak żelazo Olimp
UsuńMój niezawodny zestaw, dzięki któremu mam paznokcie to nail tek zewnętrznie i Silica wewnętrznie (merz u mnie nic nie zrobił, więc rozumiem ból).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
pomogło mi Herome miałam cieniutkie i bardzo miękkie paznokcie, już po kilku dniach stosowania były wyraźnie sztywniejsze i twardsze... tak jak NailTek i Eveline, ma w skłądzie formaline, to właśnie ona usztywnia białko paznokcia, mi wyszło to na dobre, ale wiadomo jak z tym jest, niektóre dziewczyny się skarżą...
OdpowiedzUsuńHerome używa się tylko przez 2 tyg. raz na pół roku.. ja używałam krócej (jakieś 10 dni), a i tak widziałam duuże efekty: paznokcie były twardsze, sztywne no i nie rozdwajały się tak i lakier dłużej się trzymał.. mojej siostrze natomiast nie pomógł już tak spektakularnie..
mi również najbardziej pomaga dwutygodniowa kuracja nail tekiem foundation II
OdpowiedzUsuńbyle nie Wibo Diamentowa Siła! na początku było super, ale teraz nie mogę zapuścić długich paznokci, bo dosłownie schodzą płatami :(
OdpowiedzUsuńOPI nail envy - the original. Drogawy ale dziala i starcza na dlugo. Poczatkowo jako kuracja (mozna nosic w tym czasie lakier kolorowy) a potem jako base coat. Efekty powinny byc widoczne juz po tygodniu.
OdpowiedzUsuńhttp://www.hqhair.com/opi-nail-envy-original-15ml/10421839.html
(darmowa wysylka na caly swiat i znizki po subskrybcji ale mysle ze dostepny jest rowniez w Polsce) :)
Recenzje -
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24423
Z wlasnego doswiadczenia wiem,ze na paznokcie bardzo dobrze robi len.Nasionka(dostepne w prawie kazdej apiece) zalewam ciepla woda wieczorem i rano wypijam miksture.badz wysypuje je na lyzeczke ,zalewam miodem i jem :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Twój blog do "The Versatile Blogger"
OdpowiedzUsuńSprawdź: http://martoszkaa.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Mi nic nie pomagało, dopóki nie sięgnęłam po Regenerum! Polecam! To zbiór różnych olejków, które nakłada się na płytkę i skórki.
OdpowiedzUsuńJako była stylistka paznokci miałam styczność z tym problemem. Klientki, które do mnie trafiały po zdjęciu żelu czy akrylu w wykonaniu "stylistek-specjalistek" miały podobny problem. Tu zawsze sprawdzał się preparat w postaci lakieru NailTek Extra. Jest to skoncentrowana wersja NilTek II. Polecam, nigdy nie zwiodła ani mnie, ani moich klientek. Dostaniesz ją chyba w Sephorze i z pewnością w sklepach internetowych. Na Allegro raczej bym uważała. Powodzenia ;-)
OdpowiedzUsuńp.s.1 Przed użyciem koniecznie przeczytaj sposób użycia, jest dość sosbliwy.
p.s.2 Możesz oczywiście wspomagać się witaminami, np. wsmarować w skórki witaminę E z kapsułki (takiej do połykania).
Bardzo dobra jest SILICA dostępna w aptekach ;)
OdpowiedzUsuńMogę polecić picie siemienia lnianego - miksowane całe ziarna (zalane na noc zimną wodą) z owocami - mrożonymi lub świeżymi. Poza tym Bodymax plus się u mnie sprawdził - lepsze paznokcie i baby hair się pojawiły, ale obowiązkowa regularność - 3 miesięczna kuracja - efekty po 2-3 miesiącach od momentu rozpoczęcia łykania.
OdpowiedzUsuńPoza tym pomogła też mi odżywka Eveline 8W1.
Regital !!! Nr 1 - ma az 33 skladniki aktywne - polecila mi go farmaceutka. Po miesiącu paznokcie wróciły do normy. Lepszy od Merza. Bo Merz straszne sie zmienił skład :( mniej skladników i mniejsze ich stężenia.
OdpowiedzUsuńSprobuj Eveline 8w1, pomaga!
OdpowiedzUsuńJa polecam:
OdpowiedzUsuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42393&next=1
Paznokcie rosną po niej jak szalone i są mocne. Używałam jej przez 3 tygodnie codziennie, potem jako bazę pod lakier i nigdy nie miałam tak długich paznokci. Poza tym piję regularnie siemię lniane ze względu na problemy gastryczne i myślę że połączenie jednego i drugiego ma zbawienny wpływ :)
To właśnie jest ten fajny skutek ubozny siemienia :-)
UsuńPrzestałam malować i cokolwiek wcierać (urodziłam dziecko i nie miałam na to czasu), po paru miesiącach cud! nic się nie łamie. Ale wystarczy jedno (!) pomalowanie, żeby się zaczęły rozdwajać. Uczulenie na lakier. Myślę, że różne odżywki nie zaszkodzą. Powodzenia!
OdpowiedzUsuń"Eliksir" do paznokci z olejkiem arganowym Marion - do wcierania w skórki i płytkę. Trzeba sporo cierpliwości (przynajmniej 3 tygodnie), ale u mnie podziałał!
OdpowiedzUsuńSpróbuj też pić galaretkę (taką jeszcze nie zastygniętą) lub ją jeść po prostu. Bardzo wzmacnia paznokcie i włosy. Kiedyś tak robiłam. Nie pamiętam po jakim czasie efekty zaczęły być widoczne, ale są.
OdpowiedzUsuńTeż miałam taki problem. Po NailTek II zniknął :)
OdpowiedzUsuń