sobota, 25 maja 2013

Rossmannowe łupy

Większość blogerek pokazała swoje rossmannowe zdobycze, to i ja nie będę gorsza ;). Promocje -40% na niemalże wszystkie produkty to ja rozumiem, a nie jakieś zrób zakupy za 200 zł, a my Ci damy 20% zniżki. Moje zakupy podyktowane były chęcią zrobienia zapasów moich ulubionych produktów po niższej cenie oraz naglącą potrzebą wynikającą z niespodziewanego denka.

All time favourites:

- Dwufazowy płyn do demakijażu oczu Ziaja (nie zliczę, ile zużyłam butelek!)

- False Lash Effect Mascara od Max Factor (najulubieńsza, ale kupuję ją tylko w promocyjnych   cenach)

- Korektor Healthy Mix od Bourjois (idealnie zastępuje mi niedostępne u mnie MACzki, no i jest tańszy, a tak samo skuteczny i wydajny)

- Dream Matte Powder od Maybelline (uwielbiam, ale muszę przyznać, że stosunek pojemności do ceny regularnej nie wypada zbyt korzystnie)


Nowości w kosmetyczce:

- Podkład Lasting Performance od Max Factor (zdenkowałam Revlon Colorstay, a LP zawsze chciałam spróbować i tym to sposobem nadarzyła się świetna okazja)

- Krem pod oczy dermo face provivo 35+ tołpa (skończył się mój ukochany GlySkinCare i jakoś nie mogę się zebrać do złożenia zamówienia na kolejny, o tołpie słyszałam natomiast wiele dobrego, 35+ jeszcze nie jestem, ale skórę pod oczami mam wymagającą, więc myślę, że będzie w sam raz, zobaczymy)


Promocja trwa do 29 maja, więc macie jeszcze sporo czasu, by z niej skorzystać. Wiem, że wiele z Was już skorzystało ;D. Pochwalicie się, co Wam wpadło do koszyka?



68 komentarzy:

  1. masz mój ukochany puder! kocham go i na nic nie zamienię:) daj znać jak sie u ciebie spisał :> sama jestem ciekawa tego korektora z burzuja :) a maxfactorowy podkład to u mnie niewypał:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. puder uwielbiam, najlepszy, jaki znam, próbowałam najróżniejszych i zawsze wracam do tego :) korektor też miodzio :)

      Usuń
  2. bardzo lubie ten plyn do demakijazu z Ziaju, tez juz nie licze, ile butele zuzylam ;)
    Tusz z MF znam bardzo dobrze, przez dlugi czas byl moim numerem 1 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co zdeklasowało MF? ;)

      Usuń
    2. Benefit They're Real :) To moj numer jeden!
      MF jest jednak ciagle wyzej w moim rankingu, niz np. Lancome albo Iconic Diora :)

      Usuń
  3. na Tołpę się skuszę, tam gdzie byłam po raz drugi nie mieli nic po za linia tradzikowa, a ja chce cos dla dojrzalej. Moze jutro sie uda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w rossie też raczej słaby wybór, jeśli chodzi o tołpę :/

      Usuń
  4. Zastanawiałam się dzisiaj nad tym kremem pod oczy, ale ostatecznie zdecydowałam się na AA.
    I tej maskary jestem niezmiernie ciekawa.
    Jakoś nigdy nie zwracałam na nią uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie każdemu ona leży, bo ma grubaśną szczotę, ale dla mnie to numer jeden :)

      Usuń
  5. też muszę się wybrać po ziaję i coś jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ziaja wychodzi po jakieś 3,50 zł, więc warto zrobić zapasy :)

      Usuń
  6. lasting performance bardzo lubiłam, miałam kilka opakowań. właściwie to muszę znowu do niego wrócić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko dlaczego wybór odcieni jest tak kiepski???

      Usuń
    2. mi się jakoś udawało trafić z odcieniem, może kiedyś było więcej. Ja go kupowałam jakieś lat temu:)

      Usuń
  7. Miałam ten podkład i zaliczam go do średniaków ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takich obrotów to Rossmann nigdy nie miał ;p
    Ja też szukam kremu pod oczy, mam 23 lata i się tych zmarszczek bardzo boję, mam jakąś obsesje... W poniedziałek znowu wpadnę na promo i pewnie nie tylko krem kupie ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam, oj tam, nie ma co się dać zwariować, zmarszczki rzecz ludzka :)

      Usuń
  9. zazdroszczę tuszu, mnie by było szkoda kasy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kosztował dwadzieścia parę zł, więc w promocji ujdzie :)

      Usuń
  10. Ooo bardzo lubię ten puder :) Ja kupiłam 3 apocalipsy kilka innych naustnych specyfików i ciut lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie wszyscy piszą o tych apocalipsach, ale ja jakoś nie mam zajawki na mazidła do ust, nigdy nie pamiętam, żeby ich używać ;)

      Usuń
  11. zastanawiałam się nad tym pudrem, ale w końcu wzięłam stay mate z rimmela.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moim zdaniem maybelline jest lepszy, drobniej zmielony i mniej widoczny na buzi

      Usuń
  12. Świetne zakupy i ja oczywiście skorzystałam z tej promocji ;) Bardzo chciałam kupić ten korektor, jednak w tym Rossmannie w którym byłam nie mieli szafy Bourjois

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam poszukać, dla mnie jest niezastąpiony :)

      Usuń
  13. A właśnie zastanawiałam się nad zakupem tego podkładu. Na razie powstrzymałam się:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chodziłam koło niego już długo i ostatecznie w promocyjnej cenie nie mogłam sobie odmówić :)

      Usuń
  14. Korekto Bourjois bardzo lubię, tylko używam go raczej zimą, bo teraz jest dla mnie zbyt jasny. Puder Maybelline nie przypadł mi do gustu, tani nie był a bardzo słabo matowił cerę.

    OdpowiedzUsuń
  15. jestem ciekawa tego korektora

    OdpowiedzUsuń
  16. ale fajne zakupy :) ciekawi mnie najbardziej krem pod oczy z Tołpy :) Ja oczywiście też w Rossku byłam-dziś drugi raz :D opisałam swoje zakupy w najnowszym poście :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja kupiłam same ustne mazidła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię takie rzeczy, ale potem nigdy nie pamiętam, żeby ich używać ;)

      Usuń
  18. Kupiłam również ten korektor :) Chciałam zakupić podkład żelowy z Bourjois, ale w każdym Rossmanie był wyprzedany najjaśniejszy odcień :/ Poza tym w końcu dorwałam cielistą kredkę z Maxfactor za którą już długo chodziłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kredce przypomniał mi ostatnio post jednej z blogerek, używałam jej dawno dawno i byłam bardzo zadowolona, kiedyś na pewno do niej wrócę :)

      Usuń
  19. Musze w końcu kiedyś wypróbować maskarę Max Factor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, jest to odpowiednim amerykańskiej Cover Girl

      Usuń
  20. Healthy Mix mam i ja, bardzo lubię ten korektor, do tego najjaśniejszy kolor jakby dla mnie stworzony

    OdpowiedzUsuń
  21. dwufazowy płyn to u mnie totalny bubel... Jako, że noszą kontakty to myślałam, że produkt teoretycznie przeznaczony dla osób noszących soczewki zda u mnie egzamin. Jednak u mnie zupełnie się nie sprawdził. Nie zmywał mi całego tuszu i do tego piekielnie piekły mnie oczy w trakcie i po użyciu produktu... Wiem, że wiele dziewczyn go sobie bardzo chwali, ale ja musze trzymać się od niego z daleka.
    My też byłyśmy już w R. i również do koszyka wpadł ten korektor z bourjois ;) /K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwufazowa Ziaja ma swoich gorących orędowników i przeciwników, ja się zdecydowanie zaliczam do tej pierwszej grupy ;)

      Usuń
  22. Ja byłam w Rossmannie, ale na nic się nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ziaja do demakijażu jest dla mnie niezastąpiona zwłaszcza mleczko ogórkowe ;) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja się dopiero wybieram, zobaczymy, czy coś dla mnie zostanie ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. a ile kosztował ten korektor Bourjois?:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten korektor z B. jest znakomity a wydajność świetna. Bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę w końcu wypróbować korektor z B! Maczek mi się szybko zużywa, a na zakupy do stolicy póki co się nie wybieram ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MACzki też były mega wydajne, ale ten bije je mimo wszystko na głowę :)

      Usuń
  28. Zaciekawił mnie ten puder Maybelline :) Korektor Bourjois jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  29. u mnie szafy Bourjois nie mieli i wyszłam z niczym :O

    OdpowiedzUsuń
  30. chyba jednak zdecyduje sie na korektor z Bourjois. wiele dobrego na jego temat slyszalam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. dużo osób zachwyca się tym płynem z Ziaji do demakijażu oczu, a mi jakoś nie przypadł do gustu :( Ciekawa jestem jak u Ciebie sprawdzi się krem z Tołpy pod oczy, ja zakupiłam na dzień i na noc plus mikrozłuszczający żel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie ma swoich gorących zwolenników, ale i przeciwników, a z tołpy u mnie w rossie wybór był raczej przeciętny :/

      Usuń
  32. byłam, uległam pokusie, ale kupiłam tylko to, co potrzebowałam
    puder w kompakcie, płyn micelarny i odżywkę Isany ^^

    OdpowiedzUsuń
  33. też kupiłam płyn do demakijażu:)

    OdpowiedzUsuń
  34. ach poszalałam na tej promocji, ale nic nie daje tylu radości co zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. ja mam dość tych wszystkich niemieckich Rossmanów. U mnie w mieście są aż dwa, a naszych polskich drogerii Natura żadnej! miliardy złotych wypływają z naszego kradu do Niemiec przez ten wspaniały Rossman, okropność

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...