sobota, 5 lutego 2011

Kawa czy wanilia?

Lubicie zapach kawy ze śmietanką o poranku? Woń lodów waniliowych z bitą śmietaną przyprawia Was o dreszcz rozkoszy? Lubicie cudowne zapachy w wannie i pod prysznicem? A co gdyby można było połączyć obie te przyjemności? Kawa ze śmietanką w wannie lub wanilia pod prysznicem? Wydaje się niemożliwe? A jednak! :)

Olejki do kąpieli i pod prysznic naszej rodzinnej marki Joanna Naturia to moje ostatnie zapachowe odkrycie. Natknęłam się na nie kiedyś przypadkiem w Schleckerze, zdążyłam je wtedy jedynie powąchać, nie miałam czasu na zakupy, ale od tej chwili cały czas chodziły mi po głowie. Ku mojej radości znalazłam je ostatnio w Superpharmie. Półka uginała się pod ciężarem żeli w pormocyjnej cenie 4,99 zł + 200 ml gratis. Nie mogłam przejść obojętnie! ;))).

zdjęcia: www.joanna.pl
Kosmetyk ma postać dwufazowego olejku, który przed użyciem należy oczywiście wstrząsnąć. Nie zauważyłam jakiś cudownych właściwości pielęgnacyjnych, ale wychodzę z założenia, że zadaniem tego typu produktów jest po prostu umycie naszej skóry, nie zaś jej dogłębne nawilżenie. Olejek dość dobrze się pieni, choć nieco mniej niż klasyczny żel pod prysznic. Jest również dość mało wydajny, co moim zdaniem wynika przede wszystkim z rzadkiej konsystencji (bez myjki lub gąbki raczej trudno się nim umyć). Małą wydajność jestem jednak w stanie przeboleć przy niskiej cenie i co najważniejsze OBŁĘDNYM zapachu, dla którego w pierwszej kolejności kupiłam ten kosmetyk. Wersja kawowa pachnie kropka w kropkę jak mrożona kawa z bitą śmietaną, wersja waniliowa natomiast niczym autentyczne lody waniliowe. Niesamowita przyjemność dla ciała i nosa, która - co najważniejsze - nie idzie w biodra ;).

25 komentarzy:

  1. miałam kawowy, super jest! chyba sobie go kupię znowu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ha, czyli nie tylko ja jestem maniaczką zapachów:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też je lubię :) polecam jeszcze truskawkowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam wanilie w wersji żelu pod prysznic, uwielbiam go :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Viollet, akurat truskawkowego nie mieli, ale nie omieszkam się rozejrzeć przy najbliższej okazji:)

    Julita, dobrze wiedzieć, że jest taka wersja;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Również poleam truskawkę. Ty to tylko wlewasz do wanny czy się ty myjesz ;> ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo je lubie ale do tej pory wybieralam tylko kawe i wanilie:)
    Zapach jest obledny szczegolnie jak wlewam do wanny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetykopedia, wywnioskowałam z opisu, że jest to olejek do kąpieli i pod prysznic, więc można zarówno wlać do wanny jak i się nim umyć:)

    Hexxana, ja mam wrażenie, że w wannie zapach dość szybko się ulatnia, ale nawet przez chwilę zapach jest faktycznie obłędny:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny blog ^^
    mam całkiem podobny
    www.tabatka.blogspot.com ~zapraszam serdeczne :]

    OdpowiedzUsuń
  10. Mizz, już sobie wyobrażam taką aromatyczną kąpiel ... rozmarzyłam się :))) Niedługo będę miała w końcu wannę! :DDD

    OdpowiedzUsuń
  11. cammie, długi czas nie miałam wanny, a teraz nie wyobrażam sobie już bez niej życia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Strasznie kusi ta wanilia, kawoszem nie jestem więc i ten zapach tak do końca do mnie nie przemawia, niemniej lody waniliowe mmm, szkoda , że nie zrobili jeszcze niczego karmelowego

    OdpowiedzUsuń
  13. Cantiq, ja uwielbiam wszystko, co kawowe, ale karmelem też bym nie pogardziła;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj nie, nie kuś! Ja jestem maniaczką zapachową :P Węch to chyba jeden z najbardziej wyostrzonych zmysłów moich i bałabym się uzależnić od tych cudownych zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mama kiedyś kupiła ten o zapachu wanilii. Zniknął w 2 tygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aleś mi smaka zrobiła na jakieś kawowe kosmetyki ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam zapach wanilii! Wiec chyba skusze się na wersje waniliowa;)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja mam odmienne zdanie wąchałam ostatnio te produkty, miałam wrażenie że są strasznie chemiczne, po pierwszym niuchnięciu nie oczarowały mnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. simply_a_woman, nieświadomie zupełnie;)

    dziuniek1987, nie wiadomo, czy akurat te zapachy przypadłyby Ci do gustu:)

    Forever-Young, mała wydajność to zdecydowanie największa wada tych kosmetyków:/

    Shilpa, uwielbiam wszystko co kawowe:D

    ewwwa, myślę, że nie pożałujesz

    Yasminella, hmmm, bo to nie jest zapach naturalnej wanilii czy naturalnej kawy, ale raczej mrożonej kawy z lodami lub właśnie lodów waniliowych, może stąd to wrażenie chemiczności. Mi w każdym razie oba zapachy bardzo przypadły do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  20. kurczę, przeszłam dzisiaj koło tych olejków i zrezygnowałam z zakupu... ta wanilia musi być "pyszna" :) może jeszcze wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. brzmi pysznie, przy następnych zakupach chyba się skuszę! :)

    http://fresz0.blogspot.com/ zapraszam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mizz masz racje,w wannie dosc szybko zapach znika ale...leje olejku do woli zeby nacieszyc sie zapachem jak najdluzej.Uwielbiam dlugie kapiele w wannie i przyznam sie,ze nie potrafie odmowic sobie tej przyjemnosci a cena jest bardzo przyjazna wiec mozna sie troche porozpieszczac:)
    Musze dorwac truskawke skoro zbiera dobre noty!

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla samego zapachu kupilanym je ponownie... oba sa boskie... i bardzo zaluje, ze Joanna jest u mnie niedostepna :]

    OdpowiedzUsuń
  24. zawsze można zabrać zapasy z PL;D

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...