wtorek, 21 grudnia 2010

Buszująca wśród kosmetyków

Lubię odwiedzać tk maxx, nie dlatego że ich asortyment mnie jakoś szczególnie powala, ale dlatego że nigdy nie wiem, co tam wynajdę. Godzinami mogłabym buszować wśród półek z kosmetykami i szukać okazji, którym po prostu nie można się oprzeć. Szczególnie podoba mi się, że nie brakuje tam perełek, które zazwyczaj są nie do zdobycia w Polsce w regularniej sprzedaży. Przy odrobinie szczęścia znajdziecie tam kosmetyki takich firm jak Burt`s Bees, Philosophy, Calvin Klein, Stila i wiele, wiele innych.

Oto, co mi ostatnio udało się wyszukać podczas buszowania wśród półek:
Półki z kosmetykami kolorowymi dosłownie uginały się pod zestawami z produktami amerykańskiej marki Stila. Wszystkie pakowane były po trzy produkty. Najczęściej w skład zestawu wchodziły Tinted Moisturizer, czyli kremy tonujące, cienie do powiek, błyszczyki oraz kredki do oczu. Jako że w tk maxx nie ma możliwości przetestowania poszczególnych produktów na skórze, wybrałam zestaw najbezpieczniejszy, czyli dwa cienie do powiek: mineral matte eyeshadow w kolorze sajama oraz cień niemineralny w kolorze sparkle i kredkę do powiek w odcieniu 02 topaz.
U góry: 02 topaz, na dole: sparkle (brązowe złoto), sajama (przydymiona szarość)
Kosmetyki są bardzo dobrej jakości. Kredka jest niezwykle kremowa i miękka, idealnie nadaje się na linię wodną, rozświetlając nam spojrzenie bez efektu "wytrzeszczu", który uzyskujemy używając do tego celu białej kredki wyglądającej nieco nienaturalnie. Przyznaję się bez bicia, że na zestaw skusiłam się głównie ze względu na ową osławioną konturówkę. Cień sparkle ma wykończenie frost, jest więc dość błyszczący, przy tym jednak niesamowicie napigmentowany i miękki, a mimo to nie osypuje się. Cień mineralny sajama jest nieco bardziej zbity i o zdecydowanie słabszej pigmentacji, ale w przypadku tego typu szarości zapisuję to na plus, gdyż w ten sposób trudno z nim przesadzić.

Kosmetyki Stila, które są dostępne głównie w USA i UK, zaliczają się do produktów raczej górnopółkowych. W regularnej sprzedaży kredki i cienie kosztują 18$. A ile ja zapłaciłam za swoje? W tym wszystkim chyba właśnie cena jest najfajniejsza ;). Za zestaw trzech kosmetyków (bez względu na to, co znajduje się w środku) o wartości 215 zł (jak podaje etykieta na opakowaniu) płacicie 44,90 zł! Czegóż chcieć więcej? Chyba tylko więcej takich dostaw do tk maxx ;).

Ciekawa jestem, jakie są Wasze doświadczenia z tym sklepem? Może wiecie, kiedy szczególnie warto robić tam zakupy? Macie jakieś doświadczenia z kosmetykami Stila? Chętnie poczytam Wasze komentarze :))).

27 komentarzy:

  1. Ja nie przepadam za TK Maxxem, czuję się tam osaczona (:P) i nie wiem co ze sobą zrobić. ;) Wieeelki bałagan, i w ubraniach, i w kosmetykach... Pootwierane pudełka, porozrywane folie, nie, to nie dla mnie. ;) Parę razy zajrzałam, bo chciałam odnaleźć Burt's bee's, ale nigdy się nie udało. Za to Stila była zawsze. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam je ostatnio i nie mogłam się zdecydować co kupić. Chyba wybiorę się ponownie, bo widzę, że warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. @Ania Stilę faktycznie można często znaleźć w tk maxx, ale przeważnie są to podkłady i tym podobne, za to jak mi się trafiła kredka topaz, to już okazji nie mogłam przepuścić

    @Estella choćby ze względu na samą kredkę warto;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja nawet nie wiem co to za sklep

    OdpowiedzUsuń
  5. @Goldika to coś w rodzaju outletu, gdzie można dostać wiele zagranicznych marek po przystępnej cenie, końcówki kolekcji itp.

    OdpowiedzUsuń
  6. Maszeruję tam jutro . Może też coś upoluję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam to :) jak wchodze do tego sklepu pierwsze co biegne do polek z kosmetykami i wlasnie stila i philosophy interesuja mnie najbardziej... a ceny.... super :) jade tam w czwartek mozer cos upoluje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety jestem poza dostepem do tego sklepu :( a szkoda bo Stile lubie bardzo:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też w TkMaxie kupiłam 2 zestawy ze Stilą :D Jeden taki jak Ty, a drugi z Tinted ;)
    Ja kocham polować tam na okazje (jeszcze kupiłam paletę pomadek NYX, ale odpuściłam The Balm cienie i bronzer - bo bankrutem bym została...). Ale niezbyt często tam zaglądam, bo ja ZAWSZE coś znajdę. Jak nie Stilę to TIGI, albo innego Lancastera ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam z ubraniową częścią tego sklepu. Nie mam cierpliwości do grzebania w tych powieszonych bez ładu i składu ciuchach. Na kosmetyki i akcesoria natomiast zaglądam zawsze, ale Stili nie widziałam. A szkoda, bo również wiele słyszałam o tej kredce. Wiele dobrego oczywiście. Muszę tam wobec tego zajrzeć, może jakoś na Święta będzie. Od zeszłego roku troszkę TK Maxx stracił w moich oczach, bo byłam tam na rozmowie kwalifikacyjnej i do mnie nie oddzwonili ;( :P A dużo/h płacą więc szkoda :d

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja nie mam dostępu do tk maxx. :(((
    Zapraszam do mnie na rozdanie. ;)
    http://xdominikax3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. chcialam tylko nadmienic, ze w UK nie ma Stili :) jest tylko w tk maxxie wlasnie :) ktorego zreszta, jak ty, bardzo lubie, bo nigdy nie wiadomo na co sie trafi. ja go przyrownuje do takiego duzo lepszego lumpeksu :P

    OdpowiedzUsuń
  13. @Pieknoscdniablog, swirrruska udanego polowania:D

    @Hexanna szkoda, ale zawsze jakaś dobra dusza może coś kupić, jak trzeba;)

    @greatdee i jak ten tinted? jaki masz odcień? bardzo jestem ciekawa, czy warto go zakupić:)

    @anulaat ja tam kupuję tylko kosmetyki, ewentualnie jakieś inne pierdółki, ciuchów natomiast nigdy;)

    @xDOMINIKAx3 dzięki za zaproszenie, może skorzystam:)

    Anonimie, byłam przekonana, że Stilę można dostać w UK w regularnej sprzedaży, wiele dziewczyn na YT pokazywało ich produkty. dzięki za sprostowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie niestety maxxa nie ma:( albo ja nic o tym nie wiem...piekne to złoto stilli a kredka będzie wyglądać idealnie na linii wodnej:) gratuluje udanego wypadu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja lubie sobie pobuszowac wsrod kosmetykow w TkMaxx, za to wsrod ciuchow nienawidze :) Zazwyczaj chodze jak wiem, ze bedzie malo ludzi, w tlumie tez nie lubie kupowac, marna ze mie lowczyni okazji ;)
    Czesto udaje sie tam znalesc fajne kosmetyki organiczne do pielegnacji skory czy wlosow.

    OdpowiedzUsuń
  16. Byłam dziś u nich, miałam w rękach zestaw z rozświetlaczem w kremie i... go odłożyłam. Może po niego wrócę, sama nie wiem - chyba warto?
    Kończy mi się czekoladowy cień, a w tym zestawie właśnie taki jest, musze poszukać jakiś recenzji i swatchy, bo zależy mi na dobrej pigmentacji.

    Burt's Bees w ogóle nie widziałam u nich tym razem :/

    OdpowiedzUsuń
  17. @Estella jeśli cień jest matowy, to prawdopodobnie pochodzi z tej serii mineralnej, w której przypadku z pigmentacją raczej średnio. A na Burt`s Bees w tk maxx trafiłam tylko raz i to w Berlinie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Poleciałm dziś to tk maxxa i też sobie kupiłam zestawik. Kredka, cień i rozświetlacz w kremie ;) Foty na
    http://anulaat.blogspot.com/

    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  19. Sprawa wygląda tak, te zestawy to kupowanie kota w worku, bo nie masz jak tego wypróbować, a poza tym poza tą kredką nie znałam innych produktów. Oprócz wybranego przeze mnie rozświetlacza były do wyboru jeszcze dwa podkłady SPF 15 i SPF 30. Oprócz tego były też zestawy bez kredki, z np. pomadką. Widziałam też pojedynczy podkład do kupienia za 15zł. Przez chwilę myślałam, żeby i jego kupić, ale się powstrzymałam. Co do tego rozświetlacza, który kupiłam: Pierwsze wrażenia takie: nie pachnie, a na skórze go nie widać. Na razie aplikowałam go sobie tylko na wierzch dłoni, jutro obczaję jak na twarzy wygląda, ale nie spodziewam się piorunującego efektu. Na ręce minimalnie widać jakiś błysk, ale trzeba się mocno przyjrzeć. Może to kwestia odcienia, są dwa ja mam ten drugi, ciemniejszy, a więc teoretycznie bliższy mi. Jutro zrobię fotę przed nałożeniem i po, zamieszczę na blogu, to zobaczysz.

    OdpowiedzUsuń
  20. Anulaat dokładnie!
    Zero testera ;) Dlatego kupowanie w ciemno nie jest przyjemne, szczególnie zapachu :) Sama miałam ochote na Harajuku, która była za 40 zł, ale tego zapachu nie znam- nie ma gdzie powąchać, a strasznie mam ochotę na jeden zapach z tej serii.
    Dwa: to dzikie tłumy 8) Serio w weekendy w Tkmaxxie wszyscy chyba tam są ;P
    Trzy: W moim były praktycznie same zestawy Ziaji ;) I to dwa razy droższe niż w naszym polskim sklepie :)

    Moje doświadczenia z TKmaxxem są na razie kiepskie, ale nie poddaję się i poluję dalej ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. @Iwetto Harajuku można powąchać w sephorze, czytałam recenzje tych zapachów i raczej nie są pozytywne, poza buteleczkami niczym nie zachwycają. W Poznaniu tk maxx nie jest jakoś szczególnie przeludniony, ale trzeba trafić na dostawę, żeby kupić coś naprawdę fajnego;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna ta kredka Stila. widziałam ją u niesi25 ale "trochę" droga:( Możesz mi polecić coś porównywalnego ale w niższej cenie?:)
    Pzdr. mabeja39

    OdpowiedzUsuń
  23. @mabeja39 alternatywa to Max Factor Natural Glaze 090 :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Byłam u siebie w TkMaxx po świętach i kupiłam dokładnie taki sam zestaw jak Ty :)
    Zastanawiałam się nad zestawem z kredką, cieniem i rozświetlaczem, ale bałam się koloru tego ostatniego.
    U mnie były jeszcze droższe zestawy w cenie 74,99zł, które zawierały pomadkę i jakieś 2 produkty do twarzy.
    Szczerze mówiąc to nigdy o tej marce kosmetyków nie słyszałam, ale jak dziewczyny na Twitterze zaczęły pisać o kredce Topaz to zapragnęłam też ją mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. W zestawie nie ma rozświetlacza, tylko rozświetlajacy tinted moisturizer, ale na ten temat bliżej może się wypowiedzieć Oleska, bo taki zestaw jej kupiłam;) Te droższe zestawy u mnie też były, ale 75 zł, to już trochę dużo za kupowanie kota w worku.

    OdpowiedzUsuń
  26. Mizz w takim razie bede sie usmiechac ladnie do Ciebie:)))co Ty na to?

    OdpowiedzUsuń
  27. @MizzVintage Tak, tak, masz rację :) Za bardzo poleciałam skrótem myślowym ;) Chodziło mi właśnie o Illuminating Tinted Moisturizer.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...