Ostatnio w moje ręce trafiło kilka zupełnie nowych produktów, których nie miałam przyjemności wcześniej wypróbować. Aktualnie testuję (w kolejności zupełnie przypadkowej):
1. Mgiełkę do twarzy z witaminą E z The Body Shop
2. Cetaphil Dermoprotektor MD (krem twarzy i ciała stworzony do nawilżania skóry wrażliwej lub suchej)
4. Roll-on Etiaxil dla skóry wrażliwej zapobiegający nadmiernemu poceniu się
5. Straight Guard marki CHI chroniący włosy przed nadmiernym działaniem ciepła
6. Długotrwały błyszczyk oraz pigment marki MAKE-UP STUDIO
7. Eyeliner w żelu firmy essence w kolorze Berlin rocks
Który produkt interesuje Was najbardziej? Którą recenzję chciałybyście przeczytać w pierwszej kolejności? A może same miałyście przyjemność testować któryś z tych kosmetyków? Ja pod adresem poszczególnych produktów mam określone oczekiwania, ale i jestem pełna nadziei, że zostaną one spełnione :))).
Cetaphil- zastanawiam się nad kupnem czegoś z tej serii bo mam dość wrażliwą cerę i z chęcią poczytam coś o tych kosmetykach
OdpowiedzUsuńnajbardziej ciekawa jestem zdecydowanie eyelinera ;)) z tego co wiem kosztuje 12 zł, więc z jakością może być różnie.
OdpowiedzUsuńa co do Etiaxilu to zdecydowanie źle mi się kojarzy - reklama w tv i urocze pytanie "SPOCIŁAŚ SIĘ?" zabija mnie za każdym razem. ;D
Najchętniej dowiedziałabym się czegoś o eyelinerze i mgiełce :)
OdpowiedzUsuńCetaphil najchętniej :)
OdpowiedzUsuńEyeliner dla mnie jest rewelacyjny, ale ciekawa też jestem Twoich spostrzeżeń.
poproszę o recenzję Eyeliner-a :))
OdpowiedzUsuńmgiełka i Straight Guard, produkt TBS planuję kupić więc tym chętniej przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa płynu i mgiełki :)
OdpowiedzUsuńprincetonxgirl, nawet nie widziałam tej reklamy, no bo, jakby to powiedzieć, w ogóle nie oglądam tv;D roll-on kupiłam pod wpływem mojej mamy, która sobie bardzo zachwala ten produkt:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej interesuje mnie nr 1 i 2 :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zainteresowana mgiełką, bo już od jakiegoś czasu mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJa kupilam sobie mgielke z TBS ale ta z vit.C jak narazie jestem z niej zadowolona i pieknie pachnie cytusami :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem zainteresowana plynem micelarnym i cetaphilem :)
http://petitvivienne.blogspot.com/
Płyn micelarny!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję eyelinera w żelu.
OdpowiedzUsuńnajbardziej interesuje mnie recenzja eyelinera, cethapil znam i polecam, a essence waham się czy nie kupić :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie
pozdrawiam
:*
Roll-on Etiaxil dla skóry wrażliwej najbardziej mnie interesuje ;))
OdpowiedzUsuńużywam etiaxilu od około roku, a może dłużej.... nie pamiętam dokładnie! Sprawdza się idealnie, nie pocę się w ogóle lub naprawdę w mały stopniu. Na dzień dzisiejszy nie ma dla mnie lepszego antyperspirantu. Jeśli stosuję się zgodnie z załączoną ulotką działa bez zarzutu! Na allegro dużo taniej można kupić. Mam tez mgiełkę z TBS ale z serii z witaminą C, nie używam jeszcze jej na tyle długo długo,żebym mogła zauważyć jakieś wielkie zalety, ładnie odświeża, stosuję czasem pod makijaż, czasem na makijaż, ogólnie ok
OdpowiedzUsuńJula, ja na razie z Etiaxilu też jestem bardzo zadowolona, z mgiełki już trochę mniej, ale wciąż za krótko ją stosuję, żeby mieć w pełni wyrobione zdanie na jej temat
OdpowiedzUsuńEyeliner :-)
OdpowiedzUsuńno ciekawa jestem Twojego zdania na temat micela z Vichy - jak wiesz u mnie sie kompletnie nie sprawdzil;(
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńmgiełka - wszelkie możliwe zastosowania tego produktu + twoja opinia :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej interesuje recenzja pierwszej pozycji :) :)
OdpowiedzUsuńSpryskujesz nią może twarz po nałożeniu pudru mineralnego?
Miłego testowania :)
Ja już od jakiegoś czasu stosuję Cetaphil i u mnie się sprawdza :) Ciekawa jestem Twojej opinii :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym o eyelinerze :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej chciałabym recenzję Cetaphilu, bo zastanawiam się nad jego kupnem. Co do poprzedniej notki na temat ANTM to przedwczoraj wpisałam ten tytuł do "listy na wakacje" bo zawsze jak oglądałam jakiś sezon to nie w całości a ANTM jest super, nawet nie ma co porównywać z polskim odpowiednikiem. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnajchętniej o cetaphilu poczytam :)
OdpowiedzUsuńUżywałam etiaxila, ale tego normalnego. Był genialny, ale znalazłam tańszy, z takim samym działaniem odpowiednik - Antidral. A jak go skończę to mam zamiar wypróbować Blokera z Ziaji.
OdpowiedzUsuńNa mgiełkę z TBS choruję już od roku :P Byłam w sklepie, ale oczywiście nie kupiłam, ale chętnie poznam Twoją opinię.
OdpowiedzUsuńProdukt CHI mam i używam, tylko mój to 44 iron guard a Twoja wersja wygląda jakby miała służyć do prostowania, taki strażnik prostych włosów :)
czekam na recenzję cetaphilu :)
OdpowiedzUsuńForever-Young, u mnie Antidral kompletnie się nie sprawdził, ale pewnie napiszę o tym w recenzji:)
OdpowiedzUsuńdziuniek1987, tak, zgadza się, ale zaufana fryzjerka twierdzi, że ten produkt również chroni przed ciepłem:)
koniecznie proszę o recenzje produktu firmy essence :)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam o mgiełce do twarzy i o płynie micelarnym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ooo kupiłaś ten eyeliner :)
OdpowiedzUsuńcetaphil i etiaxil znam, chętnie przeczytam o mgiełce Body Shop
Estella, nie mogłam przejść obojętnie;)
OdpowiedzUsuńmgielka.
OdpowiedzUsuńCetaphilu nienawidze i sie go boje - kiedys sprawil,ze mialam tak wielkie uczulenie, ze siedzialam pol nocy i drapalam sie po szyi i twarzy.
Az niemozliwe bo jest w sumie delikatny :(
ochraniacz z CHI - mam go i jakos mu nie wierzę
OdpowiedzUsuńpowiadom mnie koniecznie o mgielce z bodyshopu bo jest na mojej liscie zakupow
a jeszcze.. etiaxil jest cudem natury
OdpowiedzUsuńa plyn micelarny zdecydowanie najlepszy z biodermy
Ja chcę Straight Guarda :) Bo szukam czegoś ochronnego aktualnie!
OdpowiedzUsuńchciałabym przeczytać o micelu vichy i o cetaphilu (który jest obecnie "modny") i wciąż go widzę gdzieś na blogach lub youtubie :)
OdpowiedzUsuńco do żelowego eyelinera- ja się rozczarowałam. pigmentacja jest bardzo słaba w porównaniu do koloru czarnego, jednak można go używać też w inny sposób- jako bazę pod cienie:) zrobiłam właśnie na jego temat posta, więc zapraszam!
pozdrawiam :)
lajstyle, kolorowe eyelinery w żelu już to do siebie mają, że są nieco mniej napigmentowane, nawet te o wiele droższych marek;)
OdpowiedzUsuńużywałam etiaxilu jest skuteczny, ale masakryczny w stosowaniu, życzę powodzenia i cierpliwości i ... wytrwałości :) pozdrawiam Mizz i zapraszam do konkursu :)
OdpowiedzUsuńJestem najbardziej ciekawa eyelinera, a już w ogóle prześwietną sprawą byłoby porównanie z eyelinerem Maybelline. Oba tanie, nie wiem czy dorzucić trochę grosza i jednak wybrać Maybelline...jestem przed taką właśnie życiową decyzją:))). Z Cetaphilu mam emulsję do zmywania i krem, ale taki w tubce. Polecam oba kosmetyki, krem bardziej. Emulsja służy bardziej do odświeżenia skóry i absolutnie nie zmywa zanieczyszczeń, nie wspominając już o podkładzie itp. Etiaxil stosuję sporo osób z mojego otoczenia i chwalą sobie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMissVintage, jaki dobry krem z filtrem (do cery mieszanje) poleciłabys?
OdpowiedzUsuńdo stosowania na codzień
OdpowiedzUsuńJula, używałam filtra z Biodermy i była zadowolona, ale raczej nie stosuję takich kremów na co dzień
OdpowiedzUsuńhaha wszystko jest ciekawe ;P
OdpowiedzUsuńswirrruska, recenzje wszystkich produktów pojawią się w swoim czasie:)
OdpowiedzUsuńMgiełkę do twarzy z the body shop. bardzo lubie kosmetyki tej firmy, ale mgielki nie znam. pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń