Jakiś czas temu otrzymałam paczkę, której rozmiary przeszły moje najśmielsze oczekiwania! Poszczególne osobniki, które do mnie przywędrowały, musiały ustawić się grzecznie w dwóch rządkach na podłodze, co by zmieścić się na grupowym zdjęciu ;))).
Przywędrowały do mnie:
- Kojący balsam do pielęgnacji ciała
- Krem nawilżający
- Krem pod oczy
- Łagodny żel do higieny intymnej z ekstraktem z nagietka
- Łagodny żel do mycia twarzy
- Egzotyczny żel pod prysznic - mango & marakuja
- Kaszmirowy balsam do ciała - mango & marakuja
- Masło do p. ciała - Wanilia &czekolada
- Maska modelująco - napinająca /LIFTING 24h/
- Krem napinający /NAWILŻANIE 24h/
- Krem nawilżający /HYDROBALANS 24h/
- Krem rodzinny pielęgnacyjno - ochronny
- Płyn odstraszający owady - komary, kleszcze, meszki
- Repelent- Żel odstraszający owady - komary, kleszcze, meszki
- Żel łagodzący skutki ukąszeń owadów
Hojnym ofiarodawcą, jak widać na załączonym obrazku, jest polska firma FLOS-LEK. Przyznam szczerze, że do tej pory nie miałam styczności z produktami tej marki, tym bardziej więc cieszę się na dłuuuugie tygodnie testów :)))).
Produktów jest tyle, że w manię testowania chciałabym zaangażować również jedną z Was. Jeśli masz ochotę przetestować dwa kremy do twarzy (Naturalne Piękno Hydrobalans 24 h oraz Lifting Błyskawiczny Nawilżanie 24 h) i opublikować ich recenzję na moim blogu, wystarczy, że zostawisz pod tym postem komentarz, w którym napiszesz, dlaczego sądzisz, że te produkty są dla Ciebie. Warunkiem wzięcia udziału w zabawie jest bycie publicznym obserwatorem tego bloga oraz zobowiązanie się do napisania recenzji (wcale nie musisz mieć swojego bloga!). Na Wasze zgłoszenia czekam do soboty 4 czerwca 2011 r. do godz. 23:59.
Testowałyście już produkty FLOS-LEK? Które z nich należą do Waszych ulubieńców? Ciekawa jestem również, co sądzicie o polskim przemyśle kosmetycznym. Czy nasze polskie marki mają szansę konkurować z zagranicznymi? Czego Wam brakuje w polskich kosmetykach? A może nasze rodzime produkty mają coś, czego nie mają ich odpowiedniki zza zachodniej granicy? Podzielcie się spostrzeżeniami :)))
Dziękuję firmie FLOS-LEK za udostępnienie mi powyższych produktów!
Dziękuję firmie FLOS-LEK za udostępnienie mi powyższych produktów!
oo, ja chętnie bym przetestowala :-) lubię flos-lek, nawet bardzo, nigdy się na nich nie zawiodłam :)poza tym jestem biedna bo buzie po zabiegach dermatologicznych mam przesuszona, wiec dobre nawilzanie by sie przydalo :)
OdpowiedzUsuńpozdrowki
ja również bym przetestowała, ale z całkiem innego powodu :) nigdy nie miałam nic z flos-lek, a słyszałam tyle pozytywnych opinii na temat tych kosmetyków, że bym chciała sprawdzić czy rzeczywiście te kosmetyki są takie świetne :) a tak w ogóle to moja cera byłaby bardzo szczęsliwa gdyby otrzymała taki kremy nawilżające ;))
OdpowiedzUsuńFlos-lek to świetna marka, warta przetestowania! :)
OdpowiedzUsuńja chętnie przetestuję, bo mam super suchą cerę, której niewiele pomaga i nie mogę znaleźć odpowiedniego kremu na dzień :(
OdpowiedzUsuńJa też bym spróbowała. Mam bardzo suchą skórę i zaczynam powoli walke z pierwszymi zmarszczkami.
OdpowiedzUsuńJa też chętnie przetestowałabym te kremiki z wielu względów. Niestety nie miałam do tej pory okazji na jakikolwiek kontakt z tą firmą i myślę, że mógłby to być nasz wspólny udany początek.Poza tym dysponuje masą wolnego czasu i energią którą muszę w jakiś sposób spożytkowac np. przy wklepywaniu kremikÓw:)
OdpowiedzUsuńJestem oczywiście obserwatorką bloga.
Mają ciekawą serię zimową. Myślę, że też niemal każdy zna bardzo dobre żele pod oczy/na powieki ze świetlikiem. Mnie najbardziej interesuje recenzja żelu do mycia twarzy, więc będę cierpliwie czekać. Dawaj znać jak idą testy :)
OdpowiedzUsuńJa też bym chętnie przetestowała. Poszukuję produktów idealnych dla mojej cery a Flos Lek bardzo cenię za to, że nie testuje gotowych produktów ani jego składników na zwierzakach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję jako Ala :)
Ja chce ja chce! Po pierwsze;) Nigdy nie miałam do czynienia z tą firmą. Szczerze mówiąc miałam kilka podejść do tej firmy, ale zawsze rezygnowałam z powodu innego kosmetyku polecanego przez farmaceutę;) Po drugie wciąż szukam "mojego kremu" na dzień a także na noc;) I wciąż nie mogę znaleźć. Mam suchą skórę i bardzo często podrażnioną więc moja recenzja byłaby chyba dosyć obiektywna;) Dodatkowo lubię próbować nowości a co za tym idzie aplikacja tych produktów na pewno sprawiłaby mi przeogromną radość;) Poza tym zaczynam prowadzenie bloga więc taka recenzja byłaby dobrym punktem zaczepienia, aby zdobyć jakiegokolwiek czytelnika;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńchetnie przetestuje,dlaczego? nie mam latwego dostepu do polskich kosmetykow! moj blog( i czytelnicy) ubolewaja nad brakiem recenzji polskich kosmetykow :(
OdpowiedzUsuńxx
ja również bardzo chętnie przetestuję te kremy ;) nie miałam do czynienia z tą firmą (jeszcze ;p) ale mojej skórze przydałoby się porządne nawilżenie. Jestem w trakcie poszukiwania kremu idealnego, a również miło by było gdyby kosmetyk polskiej firmy był warty polecenia.. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Alexa
o nie wiedziałam, że Floslek ma preparaty na komary
OdpowiedzUsuńMnie Hexx namówiła na 2 masełka, ale jeszcze kają w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńrównież bardzo chętnie przetestuje te kremy. a dlaczego to powinnam być ja? może dlatego, że mam suchą i wiotką skórę? często jest ona podrażniona, z różnych zupełnie niezależnych ode mnie przyczyn. W zasadzie używałam kremów różnych firm, głównie to były kremy do skóry wrażliwej, suchej, atopowej i niestety póki co żaden nie okazał się być tym jedynym. a co do wiotkości, to cóż nie wiem czy to możliwe, ale wydaje mi się, że ''odziedziczyłam'' to po mamie. moja skóra nie jest tak napięta jak powinna, na pewno siedzenie przed komputerem i mój tryb życia tego nie poprawią ale kremik napinający zawsze mógłby z tym powalczyć :)
OdpowiedzUsuńAj, bardzo chętnie przetestowałabym kremiki. :( W tym okresie moja twarz jest strasznie przesuszona przez te wahania pogody oraz ciągłe nawroty alergii. Bardzo lubię pisać recenzję ale nie zdarza mi się to tak często żeby aż pisać bloga. Jestem pewna, że moja recenzja byłaby obiektywna i jak najbardziej szczera. :) Pozdrawiam serdecznie - mjodzjo.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy do czynienia z tą firmą, ale chętnie bym się z nią zapoznała dlatego zgłaszam swoją kandydaturę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
bardzo lubie twojego bloga, mysle ze jestes zajebista dziewczyna:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na
aleksandra-fortuna.blogspot.com
calusy
o ja bym bardzo chętnie przetestowała te kremiki, z kilku powodów: ostatnio sama przerzuciłam się na używanie polskich kosmetyków które sa tańsze a równie dobre co te z wyższej półki, dodatkowo ostatnio moja cera nie może się uspokoić i niby jest mieszana , ale skrajnie przesuszona w niektórych miejscach więc takie nawilżające kremiki mogą przynieść jej ukojenie :) dlatego szczerze się uśmiecham i liczę na to że uda mi się je przetestowac i później podzielić się swoją opinią :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja również chętnie bym przetestowała te kremy. Mam cerę bardzo suchą. Niestety znalezienie dobrego kremu w rozsądnej cenie jest problemem w moim przypadku. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTestowania masz na rok;)!
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam do czynienia z kosmetykami tej firmy a mój krem do twarzy się kończy więc chętnie przetestowałabym te cuda Flos-leku ;] poza tym trzeba wspierać Polski przemysł ;D
OdpowiedzUsuńJa uzywam kremu z flos-lek do cery naczynkowej i spisuje sie swietnie. Uzywam go od niedawna ale juz mi sie bardzo podoba. :D
OdpowiedzUsuń