sobota, 23 lipca 2011

Jade`s Fortune

Nie byłabym sobą, gdybym podczas mojej ostatniej wizyty w Warszawie nie weszła do salonu MAC. Koniecznie na własne oczy chciałam zobaczyć letnią kolekcję mineralną. Dużo nowych produktów, ciekawe zestawienia kolorystyczne, ale oczywiście, jak można się domyślić, najciekawsze kąski już dawno były wyprzedane. Mimo to w oko wpadł mi jeden cień: Jade`s Fortune o przepięknym zielono-żółto-niebiesko-czarnych nitkach, które w połączeniu ze sobą dają bliżej niezidentyfikowany odcień o szarawo-niebieskawej bazie z zieloną poświatą i delikatnymi różowo-niebieskimi mikrodrobinkami ;))). Opis dość skomplikowany, ale na taki właśnie ów cień zasługuje, gdyż bez wątpienia jest nietuzinkowy. Zresztą zobaczcie same :))).
Jak się pewnie domyślacie, zdjęcie nie oddaje prawdziwego uroku tego odcienia. Choćbym się dwoiła i troiła, aparat nie jest w stanie uchwycić zmieniającego się jak kameleon koloru i migoczących w słońcu drobinek. Nie jest to może jakiś niesamowity "muszęmieć", ale wizualnie zarówno w pudełeczku i na oku cieszy wzrok. Poniżej makijaż z jego użyciem. Jade`s Fortune był jedynym cieniem, który wykorzystałam do jego wykonania.
I co sądzicie? Hot or Not? ;)))

25 komentarzy:

  1. Piękny *_* oh, jak żałuję, że nie mam u siebie salonu MAC.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, jestem pod wrażeniem. Po pierwsze, nie spodziewałam się, że takie kolory w połączeniu dadzą coś takiego. Po drugie, pięknie prezentuje się na oku.... Mmmm...cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacyjnie się prezentuje! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro na zdjęciu wygląda tak imponująco, to zastanawiam się jakie wrażenia będą w realu ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie HOT! Przepiękny kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. hot,hot, choć na pierwszy rzut oka wydaje się not:P
    W jakiej cenie był ten magiczny cień?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorowy Kot, ja też nie mam, do MACa zachodzę tylko na wyjazdach;)

    anetka, dokładnie, sama bym nie przypuszczała, no i w zależności, gdzie zamoczysz pędzelek, uzyskasz inny efekt:)

    Iwetto, pomnóż ilość kolorów przez współczynnik mienienia się i będziesz miała odpowiedź na swoje pytanie;)

    Cosmetixmaniaczka, cienie z tej kolekcji kosztowały 80 zł sztuka

    OdpowiedzUsuń
  8. Też pytanie - oczywiście, że Hot!

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurcze.. zakochałam się w tym cieniu ! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny wygląd cienia i niesamowity jego kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hot!Hot!Hot!!! Ja ostatnio zaszalałam w MAAC-u we Wrocku i kupiłam sobie rozświetlacz Soft and Gentle - piękny jest! niesamowicie subtelny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziwne... w opakowaniu inny kolor i na oczach inny :)
    Ahhh ten MAC, lubi zadziwiać i szokować.

    OdpowiedzUsuń
  13. dziuniek1987, wszystko zależy od tego, gdzie zanurzysz pędzelek;)

    OdpowiedzUsuń
  14. w opakowaniu Hot, ale na oku wydaje mi się, że to nic nadzwyczajnego - może na żywo wygląda bardziej BARDZIEJ :)

    OdpowiedzUsuń
  15. adrianna, aparat nigdy nie uchwyciu każdego detalu danego cienia, zdecydowanie drugiego takiego nigdzie nie znalazłam, ale fakt faktem nie jest to kolor, który koniecznie trzeba mieć;)

    OdpowiedzUsuń
  16. W opakowaniu prezentuje się ciekawiej,niż na powiece,ale wierzę,że faktycznie daje ładniejszy efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  17. fajny mam podobny ale nie MAC'a podobaja mi sie te drobne drobinki fajnie wyglada, tak błyszcząco. Ja ostatnio przerzuciłam się na brokat do powiek z donegala też sa bajeczne zobacz sobie http://www.donegal.com.pl/160-brokaty-na-powieki

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...