Są, są! Moje germańskie OPIki! Szły do mnie całe wieki, ale wreszcie się doczekałam :D Tej kolekcji ze względu na moją miłość do języka niemieckiego po prostu nie mogłam sobie odpuścić ;). Zdecydowałam się na dwa nudziako-zwyklaki:
Pełna prezentacja bez wątpienia nastąpi niebawem ;). Do zamówienia dołączony był próbnik, dzięki czemu mogę zaprezentować Wam całą kolekcję:
Moim zdaniem zaproponowane odcienie tyłka nie urywają i w zasadzie (poza nazwami, które uważam za rewelacyjne) z Niemcami kojarzą się słabo. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że jest to kolekcja jesienna, to poszczególne niuanse kolorystyczne zdecydowanie zyskują na atrakcyjności. W sumie chętnie przygarnęłabym jeszcze tę ni to zieleń, ni to musztardę Don`t Talk Bach to Me i czarniawy grafit Nein! Nein! Nein! Ok Fine!
Lakiery z German Collection można kupić w sklepie internetowym Victoria`s Beauty, na którego serwisie ja niestety mocno się zawiodłam.. Long story short, kiedyś lakiery wysyłane były z Polski i docierały w przeciągu 2-3 dni roboczych, teraz firma wysyła z USA, co znacznie wydłuża czas dostawy. Co lepsze, podczas składania zamówienia nigdzie nie pojawia się informacja, skąd nadawana będzie przesyłka. Zaznaczyłam dostawę InPostem i możecie wyobrazić sobie moje zdziwienie, kiedy dostałam numer trackingowy przesyłki od USPS (United States Postal Service). Pełna złości wysmarowałam maila, na co dowiedziałam się, że firma zrezygnowała z usług magazynu w Polsce ze względu na naruszenia. Jest to dla mnie w pełni zrozumiałe, ale dlaczego na stronie nie pojawia się info, że przesyłka będzie nadawana ze Stanów? Moim zdaniem jest to ewidentne wprowadzanie klienta w błąd. Obskubane etykiety na lakierach też budzą mój lekki niesmak... Do tej pory naprawdę byłam zadowolona z ich serwisu, ale w tym momencie nasze drogi się rozchodzą... Nie chciałabym Wam odradzać zakupów w tym sklepie, bo oferta jest ciekawa, słowa te piszę głównie ku przestrodze tych, którzy nie lubią niespodziewanych przesyłek zza oceanu.
Bis bald!
Kolory ładne, aczkolwiek staram się przejść na lakierowy odwyk, więc OPIki sobie podaruję :)
OdpowiedzUsuńja też staram się ograniczać, ale jak pisałam, obok tej kolekcji nie mogłam przejść zupełnie obojętnie;)
Usuńmyślę, że wybrałaś dwa najładniejsze kolory z całej kolekcji, zwłaszcza ten ciemniejszy, ale zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńnajbardziej uniwersalne:)
UsuńMi bardzo podoba się próbnik - jest o wiele lepszy niż tradycyjne kółeczko!
OdpowiedzUsuńTak, to faktycznie fajne rozwiązanie i lakiery są podpisane, więc wiadomo, na co się patrzy:)
Usuńfajne :) mnie bardziej podoba się "Don't Pretzel my buttons" taki nudziak w sam raz na jesień :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba, ale ostatecznie wybrałam jednak bardziej różowy nude:)
Usuńpodoba mi się nazwa Nein! Nein! Nein! Ok, fine! XDDDDDDD
OdpowiedzUsuńmi też, dziwnie oddaje moją osobowość ;)
UsuńŁaaa, piękne kolory, świetne nazwy :D Chętnie przygarnęłabym Don't pretzel my buttons i Suzi & the 7 Dusseldorfs ^^
OdpowiedzUsuńCała gama kolorystyczna jest przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale niektóre odcienie wydają mi się dość wtórne, no i nie lubię lakierów z frostowym wykończeniem;)
UsuńZamówiłabym dokładnie te kolory co ty, te po lewej stronie próbnika wcale mi się nie podobają :)
OdpowiedzUsuńoglądałam tę kolekcję jakiś czas temu i najbardziej spodobały mi się właśnie te kolory, które kupiłaś :]
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory! ale nazwy podobają mi się chyba jeszcze bardziej, bardzo kreatywne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Blond and wavy.
wszystkie kolory piękne, ale te które Ty wybrałaś aktualnie do mnie najbardziej przemawiają - są stonowane i eleganckie <3
OdpowiedzUsuńWiększość kolorków mi się podoba ;) ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brązy-super są te dwa z opi!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam też mleczne:P
Fajniutkie są, mnie przekonują :) My very first... rządzi :D
OdpowiedzUsuńMnie tam się podobają :)
OdpowiedzUsuńymmmm... te po prawej kolorki są zajebiste :) Szkoda że na moich paznokciach mało który lakier tak ładnie sie rozprowadza :(
OdpowiedzUsuńpięne kolorki zaiste :] szybo nam je tu dokładnie pokazuj
OdpowiedzUsuńTe nazwy są prześwietne ;) Ja najchętniej przygarnęłabym Danke-shiny red. Chociaż Twoje też ładne są, na jesień idealne :)
OdpowiedzUsuńczekam właśnie na czarniawego Nei,nein.. i oktoberfesta :P właśnie też mam pewne ale do victoria's beauty, jakiś czas temu dostałam buteleczki kompletnie zalane jakimś innym lakierem ( nie robiłam z tego większej afery bo moje butelki były w całości i wyglądały na nowe - no cóż coś im się stłukło ) ale w kolejnej przesyłce zamawiałam mniej popularne kolory, które okazały się stare i po kilku dniach ciecze się rozwarstwiły - miałam im to wysłać ale do Stanów raczej mi się nie uśmiecha :( czasami zamawiam na amazon.co.uk - powyżej 25funtów wysyłka do Polski gratis -więc się jeszcze opłaca choć wybór ubogi :) pozdrawiam i zapraszam do mojego raczkującego obecnie :P
OdpowiedzUsuńchyba najłatwiejszym rozwiązaniem jest zamawianie na ebay, VB ewidentnie sobie w kulki lecą:/
Usuńbardzo mi sie podobaja, knockwurst chyba nawet bardziej.
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt na paznokciach:)
nie przemawiają do mnie ;) Nie cierpię żadnych niespodzianek przy wysyłkach.
OdpowiedzUsuń3 lakiery po prawej, od góry wyglądają wspaniale! zdecydowanie będę chciała się za nimi rozejrzeć :) sama kiedyś kupowałam u VS, w sumie problemów nie miałam ale ostatnio też porypało im się z wysyłką, niby miała być normalna, ponoć poszła inPostem, a skończyło się na UPS .. :) czeski film.
OdpowiedzUsuńtaaa, mi wysłali najpierw nr przesyłki USPS, na co w pierwszej chwili w ogóle nie zwróciłam uwagi, dopiero gdzieś po 5 dniach, kiedy nic nie doszło, potem z Polski paczka szła inpostem, ale nr przesyłki i tak się nie zgadzał - dosłownie czeski film
UsuńTe trzy pierwsze z prawej w musza byc moje :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś do mnie dotarł mój egzemplarz Berlin There Done That i jest cudowny. Chociaż po rzuceniu okiem na Twój próbnik żałuję, że nie skusiłam się jeszcze na Don't Talk Bach To Me... Ale wszystko jest do nadrobienia;)
OdpowiedzUsuńteż mi się ten zielono-żółtek podoba, do jesiennych ciuszków wyglądałby naprawdę fajnie, może jeszcze się skuszę ;)
UsuńNazwy są super, kolory też mi się podobają, teraz coraz więcej firm próbuje kreatywnie podchodzić do nazw kolorów, OPI "wynalazło" świetny patent ;). Mogliby wypuścić serię francuską, nic nie powstrzymało by mnie przed zakupem :D!
OdpowiedzUsuńKolekcja francuska już była i w sumie wciąż jest do dostania:)
UsuńDeutsch you want me baby jest boski!!!!
OdpowiedzUsuńuuu, są cudne!
OdpowiedzUsuńmoje kolorki jak nic! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie po prawej są cudowne i te czerwienie...;)
OdpowiedzUsuńNudziaki ! Uwielbiam takie kolory :))
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory a zwłaszcza 3 od góry po prawej :) a wiesz może jeszcze gdzie można kupić te lakiery oprócz Victoria`s Beauty
OdpowiedzUsuńkupkosmetyk.pl, ale tam są droższe, poza tym ebay, strasze kolekcje dostępne w sephorze i douglasie
Usuń