poniedziałek, 17 czerwca 2013

Trochę prywaty

Nieśmiało przychodzę do Was z odrobiną prywaty widzianą z obiektywu mojego telefonu. Osobiście bardzo lubię czytać i przeglądać takie posty i zawsze miałam ochotę wprowadzić je u siebie, ale mój wysłużony HTC Desire nie radził sobie za dobrze ze zdjęciami. Bardzo lubię ten telefon, ale mimo to z przyjemnością wymieniłam go na Samsunga Galaxy S III. Codzienne migawki sprawiają mi prawdziwą frajdę. Muszę jeszcze tylko wyrobić w sobie nawyk japońskiego turysty ;). Tyle tytułem wstępu. Zapraszam na krótką fotorelację z zeszłego tygodnia.

1. Zupa tajska z kurczaka wg tego przepisu. Pyyyyyyszna.


2. Ostrość trzeba zabić słodkością. Za sprawą Iwetto wybrałam się po Magnum Gold do Biedronki, a wcale nie jest mi tam po drodze ;)


3. Rusz się! Choćby czekając na tramwaj :D



4. Efekty wspólnych zakupów z mamą (koszula Pull&Bear, kurtka Stradivarius) i testerka jakości.


5. Czekając na swoją kolej...


6. Azjatyckie dobroci. te już znane i te całkiem nowe.


7. Rozwijam się kulinarnie - szaszłyki wg lidlowego przepisu - polecam!


8. Grunt to chillout...


I co sądzicie o takich postach? Yay or nay? ;)



47 komentarzy:

  1. jakie pyszności tutaj o tej porze mi pokazujesz niedobra Kobieto :P

    rowerek na przystanku wymiata :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rowerki ustawione są wzdłuż całej PST, a kiedyś starszą panią przyłapałam na pedałowaniu :D

      Usuń
    2. ale tak na stałe? ale czad :D

      Usuń
    3. Tak się reklamuje nowa siłownia, której nazwy niestety nie pomnę;)

      Usuń
  2. Takie szaszlyki to bym zjadla:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem, całkiem ta kurtka :). Przez ciebie zgłodniałam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cwaniara, pokazała, smaka zrobiła, a teraz "nie jemy'. Phi :D.

      Usuń
    2. Trzeba być twardym, nie miętkim i silną wolę ćwiczyć;)

      Usuń
  4. Rowerek świetny heheh :)

    Szkoda, że u mnie nie ma paczkomatów :/

    OdpowiedzUsuń
  5. zgłodniałam :D szaszłyki wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ta zupke to ja musze zrobic,bo uwielbiam mleczko kokosowe!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale mi smaka narobiłaś na szaszłyki! :)
    Przepis poproszę.
    Śliczna koszula z nutki, dużo zapłaciłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis jest podlinkowany :) A koszula kosztowała 99 zł

      Usuń
  8. Bardzo lubie takie posty :-)
    Czarujący kotek!
    Uwielbiam Magnum gold :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie posty, więc będę wyczekiwała kolejnych :)
    Ależ Twoja kotka już duża jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. super !
    uwielbiam takie posty @

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też lubię trochę prywaty ;) lody mniam! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. no to mam pomysł na dzisiejszy obiad, będą szaszłyki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne zdjęcia, szczególnie jedzonko i kot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedzonko fotografuje się najfajniej, kotka natomiast bywa niesamowicie ruchliwa ;)

      Usuń
  14. chyba wyprobuje przepis na zupe. uwielbiam probowac nowosci :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tez zastanawiam się nad takimi postami na swoim blogu, ale sama nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się wydaje, że takie posty są dobrze odbierane. Ja osobiście lubię takie przeglądać i podglądać inne blogerki :)

      Usuń
  16. Luna pięknie wyrosła :) Teraz to już damulka ;D
    Zdecydowanie więcej tego typu postów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby duża, ale zachowuje się jak koci podlotek ;)

      Usuń
  17. ja bardzo lubię przeglądać takie posty choć baardzo rzadko je komentuję :) zupa mogłaby mi zdecydowanie przypaść do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tym bardziej mi miło, że mój doczekał się komentarza :D

      Usuń
  18. Czekam na recenzje dobroci z Azji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Lioele już pisałam, a o Mizonie pewnie napiszę wkrótce :)

      Usuń
  19. piękne zdjecia :) a koszula mega!

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam nadzieję, że ten cykl zdjęciowy zagości u Ciebie na stałe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo fajny pomysł - zdjęcia potrafią zaciekawić, ale nie zdążą znudzić - idealnie:) ciężko nabyć umiejętności azjatyckich turystów - ostatnio widziałam świetny obiekt do sfotografowania, w centrum wśród tłumu ludzi wyciągnęłam mojego niemałego, nowego smartfona ukryłam za torebką i ciach... flesz - zapomniałam o ustawionym dźwięku, niestety zdemaskował mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tego nie lubię gdy wszyscy dokoła dziwnie się patrzą z myślą "po co ona to fotografuje..." ;)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...