O firmie Bandi produkującej profesjonalne kosmetyki do twarzy i ciała słyszałam już dawno temu, kiedy moja współlokatorka jeszcze za czasów studenckich miała kilka ich produktów w swojej kosmetyczce. Mimo że moja miłość do kosmetyków już wtedy dość solidnie kiełkowała, jakoś nie czułam potrzeby zgłębienia tematu, aż do niedawna.
Podczas lutowego spotkania blogerek w moje ręce wpadł kojący żel myjący EcoSkin Care, który baaaardzo długo czekał na swoją kolej, ale jak już się doczekał, zaczął wzbudzać wyłącznie moje zachwyty. Wg producenta jest to bardzo delikatny żel do mycia twarzy o właściwościach nawilżających, idealny do delikatnej, nadwrażliwej i skłonnej do podrażnień skóry twarzy i szyi.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to bardzo wygodne opakowanie z przezroczystego plastiku, pozwalające kontrolować ilość produktu w butelce, które dodatkowo zamykane jest na zatrzask, co bardzo ułatwia sprawę obsługi. Drugi aspekt, który zwrócił moją uwagę, to przepiękny zapach, dzięki któremu sięgam po ten żel z prawdziwą przyjemnością. Trzecia kwestia to niesamowita łagodność. Żel jedynie delikatnie się pieni, co jest efektem braku w składzie substancji spieniających i drażniących jednocześnie, ale mimo wszystko solidnie myje. A z tego wszystkiego najbardziej zachwycające jest to, że skóra po umyciu jest czysta, gładka i nieściągnieta ani o jotę! Uczucie to jest naprawdę trudne do opisania, trochę tak, jakby umyć twarz solidnie nawilżającym kremem ;).
Kosmetyk przypadł mi do gustu do tego stopnia, że po zaledwie kilku użyciach udałam się na stronę producenta w poszukiwaniu innych cudów. Ceny produktów są dość różne, za 200 ml żelu musimy zapłacić ok. 40 zł. Sądzę jednak, że warto, bo za tę sumę otrzymujemy naprawdę wysokiej klasy profesjonalny kosmetyk pielęgnacyjny.
A Wy znacie Bandi? Może jesteście w stanie polecić mi ich naprawdę godne uwagi produkty?
miałam ten żel i był świetny i wydajny. mam ochotę na coś z kwasami od nich :)
OdpowiedzUsuńja bym najchętniej wszystko przetestowała :D
UsuńMam z bandi maskę i jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńa jaką konkretnie?
UsuńZaintrygowałaś mnie bardzo! Jak zużyję wszystkie zapasy (+/- 10 lat) to zastanowię się nad Bandi.
OdpowiedzUsuńhaha, ja też mam takie zapasy, które stopniowo uszczuplam ;)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńA Ty co miałaś w swoim zestawie ze spotkania? :)
Usuńuwielbiam ten żel :). choć cena nieco wysoka - działanie jest świetne.
OdpowiedzUsuńcena wysoka, ale jeszcze w granicach normy za porządny dermokosmetyk
UsuńNie mialam jeszcze niczego z Bandi, ale koniecznie chce wyprobowac! Jak tylko wybiore sie do Polski, to zamowie co nieco ;)
OdpowiedzUsuńSkład dla mojej buzi bardzo dobry, więc może kiedyś uda mi się dorwać... Może w Hebe? :)
OdpowiedzUsuńchyba raczej tylko w aptekach albo na stronie internetowej
UsuńA przeprasza, jednak podobno można dostać w Hebe :)
UsuńBand można dostać w Hebe, i przyznaję się że na krem z tej firmy już zacieram łapki!
OdpowiedzUsuńdzięki za info, to bardzo wartościowa informacja :D
Usuńbardzo fajny, ale cena wysoka ;)
OdpowiedzUsuńbede musiala przetestowac :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się opakowania kosmetyków Bandi:) Tego cuda jeszcze nie miałam, ale na pewno przyjrzę mu się bliżej, bo to chyba coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńNiestety niczego nie stosowałam z tej firmy.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam krem do rąk i krem do stóp tej marki.
OdpowiedzUsuńŚrednio przypadły mi do gustu - przeciętne były.
Wiadomo- czasami baaardzo opłaci sie wydac wiecej, kiedy nie placimy tylko za "firme". niestety czasem i tak sie zdarza ;<
OdpowiedzUsuńDodam go do listy zakupów, jeżeli na mojej buzi sprawdzi się równie dobrze to będę bardzo szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńLubię Bandi. Kiedyś dawno temu pracowałam na ich kosmetykach gabinetowych:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze sie nie pzonalam z bandi, ale podobno sa w hebe- jak bede to przyjrze sie tym produktom ;)
OdpowiedzUsuń