Ha! Wreszcie odebrałam upragnioną paczuszkę z długo wyczekiwanym BB kremem Lioele Dollish, który ostatnio tak mnie zachwycił (przesyłka jako taka dotarła do mnie w raptem dwa dni, długo czekałam jedynie aż ustabilizuje się zasobność mojego portfela ;)). Mam nadzieję, że nie okaże się, że próbka tylko na chwilę zamydliła mi oczy. Co jest w tym kremie szczególnego? Ano to chociażby, że jest fioletowy :D. Na kompleksową recenzję będziecie musiały jednak trochę jeszcze poczekać ;).
Co by krem w paczce nie czuł się zbyt samotnie, do koszyka dorzuciłam bibułki matujące Lioele. Zaciekawiła mnie przede wszystkim forma rozwijanej rolki, no i ogólnie dużo dobrego nasłuchałam się o bibułkach rodem z Azji. Poużywamy, zobaczymy...
Otwierając paczkę w pierwszej kolejności zaczęłam się rozglądać za jakąś ciekawą próbką i nie zawiodłam się :D. Do zamówienia dorzucono saszetkę wygładzającej bazy pod makijaż Lioele Secret Pore Rich Balm. Przetestuję z największą chęcią. Obawiam się tylko, że skończy się na zakupie pełnowymiarowego opakowania, damn it! ;)
Zamówienie popełniłam na asianstore.pl. Ciekawe recenzji? :)))
P.S. Zdjęcia przymglone, bo rozmarzyłam się pod wpływem takiej dawki różu ;))).
no jasne, że ciekawe recenzji. :)
OdpowiedzUsuńJa jestem baaardzo ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bibułek :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona z tego kremu BB. Też mam fioletowy i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję:)
UsuńTeż mam ten fioletowy od niedawna - jest wspaniały!
UsuńA takie bibułki w rolce ma też nasza polska Perfecta. Nie wiem jaka jest różnica jakościowa między nimi a koreańskimi.
Jestem ciekawa czekam z niecierpliwością na recenzje :))
OdpowiedzUsuńz wieeeelką niecierpliwością czekam na recenzję kremu :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że jestem ciekawa zarówno kremu, jak i bibułek! :D
OdpowiedzUsuńMam jeden krem od nich i kocham! Od kilku miesięcy zastępuje mi podkład. Ciekawa jestem tego kremu i bibułek też.
OdpowiedzUsuńLioele to moja ulubiona firma, jeśli chodzi o kremy BB:)
UsuńZ niecierpliwością czekam na kolejną notatkę o tym kremie :)
OdpowiedzUsuńbardzo:)
OdpowiedzUsuńja jestem baaaardzo zadowlona z tego BB kremu - to obok Missha mój ulubiony - ciut wysusza skórę i podkresla skórki ale odcień - a mam ten zielony jest świetny
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że go jeszcze nikt nie próbował;P Cieszę się, że jesteś zadowolona z odcienia, bo na tym bardzo mi zależy, fioletowy super wyrównuje cerę i mam nadzieję, że to nie były tylko moje przywidzenia;)
UsuńCieszę się, że same dobre recenzje tego kremu pojawiają się tutaj:)
OdpowiedzUsuń