Podkład Rimmel kupiłam z czystej ciekawości podszytej lekką nutką sceptycyzmu w stosunku do jego bardzo pochwalnych recenzji (cena: ok. 28 zł za 18 g). Do podkładów z drogeryjnych półek mam raczej średnie zaufanie, rzadko który w pełni spełnia moje oczekiwania. Byłam przekonana, że i w przypadku Match Perfection będę miała jakieś "ale", ALE nic bardziej mylnego ;). Pełna pokory przyłączam się do grona jego zadowolonych użytkowniczek :D.
Podkład ma bardzo fajną, żelowo-kremową konsystencję, przyjemnie chłodzi twarz podczas nakładania i dobrze rozprowadza się każdym narzędziem. Odcień 100 Ivory może wydawać się na pierwszy rzut oka dość ciemny, ale podkład rewelacyjnie stapia się ze skórą, dając bardzo naturalny efekt (nie sugerujcie się za bardzo "słoczem" na dłoni, celowo słabo roztarłam podkład, żeby można go było w ogóle dojrzeć). Kosmetyk jest lekki, ma średnie krycie, które można jednak stopniować. Na mojej mieszanej cerze w połączeniu z pudrem Bell trzyma się cały dzień (oczywiście biorąc pod uwagę aktualne warunki atmosferyczne).
Co tu dużo pisać, jestem z niego naprawdę zadowolona. Jedyne, co mogłabym mu zarzucić to delikatne uczucie ściągnięcia bezpośrednio po aplikacji. Towarzyszyło mi ona podczas pierwszych kilku dni testów, teraz już nie, więc albo jego przyczyną było coś innego, albo po prostu zdążyłam się już do tego przyzwyczaić. Summa summarum niezdecydowanym zdecydowanie podkład polecam! :)))
Używałam tego podkładu i jestem z niego bardzo zadowolona :) W lecie na pewno do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńMi też przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńSame peany na cześć tego podkładu, cieszę się, że i Ty dołączyłaś do grona jego wielbicielek. Nie pozostaje mi nic innego, jak go kupić... Boję się tylko, że konsystencja będzie podkreślać suche skórki, jak to miało miejsce w przypadku wszystkich innych podkładów (od bourgeois helthy mix po rimmele, maybelliny i inne)... A jak to wygląda u Ciebie?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie mam raczej problemu z suchymi skórkami, więc trudno mi doradzać w tej kwestii.
Usuńhmmm wiesz, że Ci ufam w 100% :) noszę się z myślą o zakupie revlona cs w jaśniejszym kolorze niż mam (zamiast nude to buff), ale może wcześniej kupię tego rimmela, on na pewno jaśnieje na buzi, tak ?
OdpowiedzUsuńU mnie stapia się z cerą idealnie, trzeba go tylko dobrze rozetrzeć:) Na pewno w noszeniu jest inny niż revlon cs, jest o wiele lżejszy i o wiele łatwiej się aplikuje, trudno nim sobie krzywdę zrobić, naprawdę:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńopisalam go w mojej najnowszej notce o podkladach w 100% polecam!
OdpowiedzUsuńWszyscy go tak chwalą, to może i ja wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkolejna pozytywna recenzja :) nie ebde sie juz chyba sugerowala niesmakiem po jednym z podkladow rimmela i się skuszę :)
OdpowiedzUsuńja rzadko sięgam po tego typu drogeryjne podkłady, ale tym razem się skusiłam pod wpływem pozytywnych recenzji i nie żałuję:)
UsuńRównież jestem z niego bardzo zadowolona ; ) polecam każdemu
OdpowiedzUsuńmoj ukofany :] ciesze sie, ze Tobie tez podszedl :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :) Dobrze że jest często w promocji, właśnie kupiłam drugie opakowanie i na nim na pewno się nie skończy :D
OdpowiedzUsuńBuźka :*
Wszyscy kuszą tym podkładem. Będzie się nadawał na cieplejsze dni?
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie wiem, okaże się latem:)
UsuńKolejna pochwalna recenzja;). Już od dwóch tygodni poluję na najjaśniejszy odcień i nigdzie nie mogę go dostać. A bardzo chciałabym wypróbować to cudo. Cóż, pozostaje mi być cierpliwą w poszukiwaniach.
OdpowiedzUsuńTeż go kupiłam, ale jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńon po prostu cos w sobie ma :D
OdpowiedzUsuńa jak z aplikacją? jakoś nigdy nie byłam przekonana do podkładów w pudełeczkach. nie zauważyłaś, że to może być jakaś wada?
OdpowiedzUsuńNie przeszkadza mi takie opakowanie, wsadzam pędzel lub beauty blender bezpośrednio do słoiczka i się sprawdza, później oczywiście trzeba umyć "narzędzie", żeby nie przenosić do podkładu bakterii.
UsuńKupiłam go w piątek, wczoraj pierwszy raz wypróbowałam i wstępnie czuję się oczarowana :D
OdpowiedzUsuńChwalicie i chwalicie, więc może i ja spróbuję :P
OdpowiedzUsuńMoj ulubiony podklad ;) Uwielbiam go! Ma swietna, zelowa konsystencje, idealnie sie rozprowadza i wyglada na twarzy bardzo naturalnie i delikatnie ;)
OdpowiedzUsuńJutro idę go poszukać, zobaczymy czy kolor będzie pasował :) Tyle osób go chwali, coś w tym musi być!
OdpowiedzUsuńPs. Jak się miewa Luna? :) Wrzuciłabyś kiedyś jeszcze jej fotki, jest takim pięknym kociakiem :)
Luna ma się dobrze, wciąż się z nami oswaja, dość płochliwa z niej kotka, ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Fotki na pewno jeszcze wstawię:)
UsuńJuż się cieszę :)))
Usuńa ja się wyłamię hehe, podkład może i fajnie kryje, świetnie stapia się z cerą, ale u mnie wyjątkowo podkreśla pory na nosie, fatalnie to wygląda, nakładałam na różne sposoby i efekt ciągle jest ten sam :(
OdpowiedzUsuńhmmm, a może to wina pudru?
Usuńwiesz jak to jest z wyjątkami, zazwyczaj potwierdzają regułę;)
Muszę się w końcu na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńja się koło niego kręcę jak koło jeża :P co rusz gdzieś czytam, że to taki cud miód, a co widzę go w drogerii to jego kolor mówi do mnie "chyba zwariowałaś"
OdpowiedzUsuńmam i uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńteż miałam uczucie ściągnięcia po kilku pierwszych aplikacjach, ale teraz skóra już przywykła albo to zasługa tego, że zaczęłam spryskiwać różowe jajo wodą termalną i dopiero potem nakładać nim podkład - uczucie ściągnięcia minęło :)
Wszyscy sie nim zachwalają a ja nadal sceptyczna
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej mnie do niego ciągnie, no ! :D
OdpowiedzUsuńjak wyszedł to jakoś mnie nie zachwycił, ale tyle o nim czytam pozytywnych opinii - może gdzieś mi się u kigoś znajomego uda dorwać i podotykać własnymi rączkami to się zdecyduję czy kupić ! ;)
OdpowiedzUsuńchyba trzeba bedzie wypróbować, bo przecież Ty Kochana znasz się na rzeczy!:)
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy się znam, wyrażam tylko swoje zdanie:)))
Usuńza parę dni idę kupić 5 opakowanie, uwielbiam ten podkład :D
OdpowiedzUsuńMam też ten podkład i bardzo lubię choć ostatnio u mnie królują kremy BB i szczególnie jeden kocham ponad wszystko i pobija jak dla mnie wszystkie podkłady. Ale ten Rimmel jest bardzo fajny. Niektórzy marudzą, że się szybko kończy - nie wiem ile tego nakładają bo dla mnie jest całkiem wydajny. Dla mnie jedynie minus za opakowanie. Mało praktyczne i do szału czasem ten słoik mnie doprowadza i trochę za szybko zastyga - ale nie jest to minus ogromny.
OdpowiedzUsuńa mi o dziwo to opakowanie całkiem odpowiada:)
Usuńteż się w niego zaopatrzyłam i zaczynam testowanie ! :)
OdpowiedzUsuńMnie ten podkład kompletnie nie pasuje :( Bardzo podkreśla pory..
OdpowiedzUsuńUżywasz bazy pod podkład? Jeśli tak, to jakiej? Którą być poleciła.
OdpowiedzUsuńPozdr
nie, nie używam
UsuńJeszcze jedno pytanko, uzywasz nadal pudru fixującego Vichy? dobrze się sprawuje?
OdpowiedzUsuńChwilowo nie, bo staram się ograniczać wydatki, ale ogólnie bardzo lubię ten puder, z tym że dość intensywnie pyli, co mnie trochę wkurza
UsuńMam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń